Na początku lipca media obiegła dramatyczna informacja o gwałcie dokonanym na 15-letniej dziewczynie podczas szwedzkiego festiwalu Bravalla. To jednak nie był jedyny akt przemocy, do jakiego doszło podczas imprezy. Łącznie zgłoszono tam 27 przypadków molestowania i napaści.
Mam tego dość. Przemoc zabija festiwalową atmosferę, miłość do muzyki, a przede wszystkim krzywdzi ludzi - oświadczył wtedy organizator festiwalu Folkert Koopmans.
Zdarzenie zbulwersowało opinię publiczną i spowodowało żywiołową reakcję internautów. Odpowiedzią na incydent był też pomysł szwedzkiej aktorki, Emmy Kynckare, która zaproponowała zorganizowanie imprezy tego typu... tylko dla kobiet.
W czasach, w których kobiety są dyskryminowane non stop, może nie ma nic złego w tym, żeby odciąć mężczyzn na trzy dni?- napisała na Twitterze.
Szwedom pomysł przypadł do gustu i pierwszą edycję takiego festiwalu zaplanowano już na lato 2018. Podobnego rodzaju imprezy organizowano już wcześniej w USA. Myślicie, że przyjmą się także na terenie Europy?