Dzięki roli Jona Snow w Grze o Tron Kit Harington w kilka lat został jednym z najpopularniejszych aktorów. I to na tyle, że fani wybaczyli mu rolę w Pompejach, gdzie miał wyglądać jak Snow, tylko trochę bardziej świecący napakowanym ciałem.
Przez kilka sezonów superprodukcji HBO fani z zapartym tchem śledzili romans Jona z Ygritte, graną przez Rose Leslie. Zakazana miłość, która postawiła kochanków po dwóch stronach konfliktu, zakończyła się tragedią. Okazuje się, że rzeczywistość może dopisać "happy end".
Miłość pary bohaterów szybko przeniosła się z planu filmowego do prywatnego życia aktorów, którzy zostali parą. Najwyraźniej nie było to tylko zauroczenie podczas kręcenia gorących scen, gdyż ich związek przetrwał mimo że Rose od czwartego sezonu nie gra w serialu. Obecnie HBO zaczyna emitować już siódmy sezon, który od pierwszego odcinka stał się hitem.
Od dzisiaj fani Kita i Rose są wniebowzięci, bo właśnie wyszło na jaw, że para się zaręczyła i zaczęła planować ślub.
Kit ostatnio ugotował dla Rose romantyczną kolację przy świecach i oświadczył się - donosi źródło Life&Style. A ona wybuchła płaczem i natychmiast powiedziała "tak".
Wszystko wskazuje na to, że wesele pary odbędzie się w podobnych wnętrzach, co Szkarłatne Gody z Gry o Tron. Rose dorastała w szkockim zamku w Aberdeenshire i chce tam świętować swój ślub.
Chce tam zorganizować wesele - twierdzi źródło. To będzie tradycyjna szkocka uroczystość z kiltami i kobzami. W ogóle nie ciągnie ich do hollywoodzkiego blichtru.
Para mieszka razem w Anglii i gdy tylko nie pracuje na planach filmowych lub nie jeździ na konwenty serialowe, najchętniej prowadzi skromne życie w domowym zaciszu.
Oboje uwielbiają spędzać wolny czas z przyjaciółmi, chodzić na imprezy z obiadem lub przytulać się na kanapie. Są najlepszymi przyjaciółmi i ciągle doprowadzają się do śmiechu.
Mamy nadzieję, że wesele obędzie się bez niespodzianek jak na Szkarłatnych Godach. Jak sądzicie, czy Rose powiedziała coś zanim odpowiedziała Kitowi "tak"? ;)