Miley Cyrus nie ustaje w podsycaniu zainteresowania mediów swoją osobą. Jest świadoma, że jeżeli nie będzie tego robić, to jej pięć minut sławy minie, a Disney zastąpi ją kolejną gwiazdką – chociażby "zdeklarowaną dziewicą", Seleną Gomez. Robi to oczywiście wciąż podkreślając swoją seksualność.
Co tym razem wymyśliła "Hannah Montana"? Chce zrealizować nową, "młodzieżową" wersję Seksu w wielkim mieście! Miley uważa, że ten serial, dostosowany do młodszej widowni stanie się w USA wielkim hitem:
Bardzo chciałabym zrobić nowy, młodszy i czystszy Seks w wielkim mieście. Uwielbiam myśleć o sobie jako o niezależnej dziewczynie, której nikt nie jest w stanie usidlić i mieć dla siebie.
Tylko amerykańska gwiazdka Disney'a może wpaść na pomysł, aby zrobić "czystą" wersję serialu ze słowem "seks" w tytule. Niech już zajmie się lepiej robieniem rozbieranych zdjęć i gryzieniem podkoszulki.