Na początku lipca Joanna Krupa i Romain Zago podpisali papiery rozwodowe i w ten sposób ich małżeństwo, skrupulatnie udokumentowane w reality show The Real Housewives of Miami, przeszło do historii.
Joanna jeszcze miesiąc wcześniej w wywiadzie udzielonym Vivie zapowiadała, że tak to się skończy. Zapewniała jednak, że rozstaną się z Romainem w zgodzie i bez awantur o pieniądze.
Przy okazji pochwaliła się, że jest dużo bogatsza od męża i gdyby mieli dzielić wszystko po połowie, to jeszcze by musiała mu dopłacić.
Super Express uważa, że ma lepszą wiedzę o jej finansach, które ich zdaniem nie prezentują się aż tak bajkowo. TVN podjął decyzję o tymczasowym zawieszeniu programów Top Model i Misja Pies. To oznacza, że Joannie przepadnie 700 tysięcy złotych, które mogła zarobić jesienią.
Jakby tego było mało, bank zajął jej nieruchomość pod Chicago. To drugi dom, który traci za niespłacanie pożyczki - donosi Super Express. Na tej inwestycji, która miała przynieść jej spory zysk, Krupa straciła ok. 25 tys. zł. Dom może nie jest imponujący - ma blisko 90 metrów kwadratowych. i stoi na 600-metrowej działce. Jednak okolica położona 40 minut od centrum Chicago jest bardzo popularna wśród mieszkańców stolicy stanu Illinois. Byłaby to świetna inwestycja, zważywszy, że już teraz takie posiadłości są warte minimum 40 tys. złotych więcej.
Joanna ponoć sprzedała ostatnio audi R8, które dostała w prezencie od Romaina. Podobno dostała za nie pół miliona złotych. Na jakiś czas wystarczy. Raczej nie musi się martwić o pieniądze na chleb, skoro ma jeszcze dom w Los Angeles. Jej zdjęcia z luksusowych wakacji też nie wskazują na skrajną biedę, więc chyba troska tabloidu jest trochę na wyrost.