Na początku czerwca znany polski muzyk, Tomasz Organek, został zatrzymany przez policję pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu. Muzyk, który tej wiosny był jednym z większych zwycięzców gali rozdania Fryderyków, miał 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na swoim facebookowym profilu Organek przeprosił fanów, których zawiódł i zapewnił, że jest sobą rozczarowany:
Wygląda jednak na to, że ta sprawa będzie się jeszcze trochę za nim ciągnęła. Organek jest jedną z twarzy letniej trasy koncertowej "Męskie Granie". Jest, a właściwie był, bo nie pojawia się już w spotach promujących imprezę:
W związku z incydentem wizerunek Pana Tomasza Organka nie jest wykorzystywany przez sponsora do promocji trasy. Pan Organek bierze udział w koncertach - mówi nam przedstawiciel biura prasowego.