Po serii "niebanalnych" stylizacji, którymi Celine Dion straszyła fotografów pod swoim paryskim hotelem, 49-latka postanowiła odrobinę stonować swoje „zabawy” modą. Ostatnio pokazała się w zwykłym garniturze w kratę, a z okazji piątkowej kolacji postawiła na jeszcze prostsze rozwiązanie.
Zobacz: Celine Dion w garniturze w kratę
49-latka piątkowy wieczór postanowiła spędzić z młodym, zaprzyjaźnionym tancerzem, Pepe Munozem. Wybierając się z nim do restauracji Maison Blanche, Dion pokazała się w dobrze skrojonym, czarnym kombinezonie z kolekcji Saint Laurent sprzed czterech lat. Fason zwracał uwagę głębokim dekoltem, który eksponował koronkowy stanik. Rolę dodatków pełniły dopasowane kolorystycznie, proste szpilki i torba Saint Laurent za 10 tysięcy złotych.
Zobaczcie, jak Celine Dion wystylizowała się na kolację z tancerzem. Wyglądała apetycznie?