Wiadomość o ciąży Natalii Siwiec była sporym zaskoczeniem, mimo że 33-latka od dłuższego czasu powtarzała w wywiadach, że stara się z Mariuszem Raduszewskim dziecko. Dla celebrytki, która żyje z pokazywania swojego "idealnego" ciała taka decyzja z pewnością nie była łatwa.
Ostatecznie jednak modelka wypełnia kontrakty reklamowe nawet z pokaźnym brzuszkiem, który sprytnie ukrywa na niemal wszystkich zdjęciach. Z tego powodu spadają na nią ostatnio gromy ze strony zawiedzionych fanek, które żalą się na jej profilach, że ukrywa przed nimi swój prawdziwy wygląd.
Aktualnie Natalia jest już w siódmym miesiącu ciąży, a termin porodu przewidziany jest na wrzesień. Zostało już więc niewiele czasu, aby przygotować się do nowej roli. Aby sprawdzić, jak poradzi sobie z opieką dzieckiem, Natalia zdecydowała się zabrać na weekend gromadkę dzieci. Ciekawostką jest fakt, że były to pociechy... Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej.
Okazuje się bowiem, że Siwiec przyjaźni się z piłkarzem przez wzgląd na wspólne zainteresowanie piłką nożną. Modelka i jej partner, oprócz Oliwii, Jana i Szymona Bieniuków zabrali także na wycieczkę syna Raduszewskiego, Mateusza. To właśnie on pochwalił się w sieci zdjęciem z samochodu, którym jechali nad polskie morze.
Już na miejscu zdjęcia z wyjazdu opublikowała na Instagramie także Oliwia, która relaksowała się nad wodą na modnym od kilku sezonów, dmuchanym flamingu. Nastoletnia córka zmarłej w 2014 roku blisko przyjaźni się z pasierbem Siwiec, z którym często wymienia się w sieci komentarzami.
Zobaczcie, jak Natalia wyglądała w otoczeniu dzieci. Pasuje do takiej roli?