Aktorka Anna Przybylska i jej partner, piłkarz tureckiego klubu Antalyaspor wraz z dwójką dzieci wybrali kierunek przeciwny niż większośc Polaków. Podczas gdy większość osób wyjeżdża z Polski do Turcji, oni przyjechali z upalnej Antalyi na wakacje do Polski.
Jak twierdzi Życie na gorąco, rodzina wygląda na znacznie bardziej zadomowioną w Gdyni niż zazwyczaj w czasie urlopu. Jest to prawdopodobnie przymiarka przed przeprowadzką na stałe za rok, kiedy Jarkowi Bieniukowi skończy się już kontrakt z tureckim klubem.
Wiele wskazuje na to, że rodzina nie przebywa w Trójmieście w odwiedzinach, tylko mieszka - pisze brukowiec. Ania i Jarek mają na uwadze dobro dzieci. Maluchy znaczną część swojego życia spędziły w Turcji, gdzie chodziły do przedszkola. Powrót do Polski to dla nich przeprowadzka do kraju, który znają tylko z odwiedzin u dziadków. Ania i Jarek małymi kroczkami przygotowują się do zmian, które wkrótce nastąpią.