Życie Britney Spears to nieprzerwane pasmo nieszczęść. Utrata prawa do opieki nad synami wywołała u niej kolejne załamanie nerwowe.
W czasie powrotnej drogi z sądu Britney była bardzo smutna. Zgodziła się na postawione przez Federline'a warunki, bo obawiała się, że może zupełnie stracić kontakt z synami. Po powrocie do domu była jakby nieobecna i oszołomiona. Tego samego dnia, późnym wieczorem, ojciec znalazł ją nagą na podłodze w łazience. Histerycznie zanosiła się płaczem i mamrotała, że chce mieć kolejne dziecko - dziewczynkę.
Lekarz gwiazdy stwierdził, że Britney przechodzi poważne załamanie nerwowe. Przepisał jej silne środki uspokajające i zalecił dużo odpoczynku.
Co zrobił Kevin? Na wieść o stanie zdrowia byłej żony, zabronił synom widywać się z matką! Dopóki ta nie wydobrzeje... Wszystko wróciło więc do punktu wyjścia.