Filip Chajzer zyskał popularność dzięki pracy dla Dzień Dobry TVN w roli reportera. Dziennikarz, który na Facebooku ma prawie 800 tysięcy fanów, a na Instagramie obserwuje go ponad 250 tysięcy osób, korzysta ze swojego zasięgu w szczytnym celu.
Rok temu przy okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego Chajzer zorganizował zbiórkę dla bohaterów tamtych wydarzeń, których sytuacja finansowa dzisiaj jest dramatyczna. Udało się wtedy zebrać 300 tysięcy złotych, a Filip pozostał aktywny społecznie i w tym roku postanowił po raz kolejny zorganizować podobną zbiórkę:
Właśnie zaczął się 1 sierpnia - zaczął post na swoim facebookowym profilu. Siadam do komputera po powrocie do Warszawy (1 wszego zawsze staram się być w stolicy) i dostaję taką wiadomość:
Witam Panie Filipie,
ośmielam się do Pana napisać, ponieważ Pana szanuję i wiem, że nie jest Pan obojętny na ludzką krzywdę, a los Powstańców Warszawskich, zwłaszcza w tej porze roku, jest Panu bliski. Pracuję w kancelarii komorniczej w Warszawie jako asesor komorniczy, dziś przyszedł do nas Pan Zdzisław (ps. Ryś), rocznik '24, Powstaniec Warszawski, jeden z ostatnich żyjących, jeśli nie ostatni weteran walk na Ochocie, który ma nieszczęście bycia dłużnikiem jednego z operatorów komórkowych (spokojnie, nie Play). Sytuacja materialna Pana Zdzisława nie jest najlepsza, wiadomo jak wyglądają polskie emerytury... Pozwoliłem sobie do Pana napisać z pytaniem, czy może byłby Pan w stanie pomóc jakoś Panu Zdzisławowi? Kwota jego długu nie jest astronomiczna, wynosi trochę ponad 1000zł, natomiast dla emeryta ta kwota nie jest błahostką. Pana Zdzisława poznaliśmy dziś, ale wywarł na nas tak pozytywne wrażenie, biło od niego takie ciepło, że nie chcieliśmy pozostać obojętni na jego los i chcemy mu jakoś pomóc (...)
Ślicznie dziękuję za wrażliwość i wiadomość. Jeszcze dziś sprawa będzie załatwiona. Chwała bohaterom.
Tym tematem zajmę się osobiście. Proszę pamiętać, że Powstańców w fatalnej sytuacji materialnej są setki. Stąd mój pomysł na zbiórkę. W zeszłym roku zebraliśmy 300.000PLN. Wszystkie pieniądze trafiły już do rąk bohaterów Warszawy. Idziemy na rekord? Pieniądze dla Powstańców w ramach drugiej edycji zbiórki przelewamy na konto Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - 50 1750 0012 0000 0000 3760 9692 Raiffeisen Bank Polski, w tytule "Zbiórka dla Powstańców 2017". Informacja dla chętnych do wsparcia z zagranicy. Przed numerem rachunku trzeba dodać PL i będzie IBAN, a SWIFT to RCBWPLPW".
Kilka godzin później Filip poinformował, że obietnica została dotrzymana:
Zgodnie z obietnicą temat skończony. Krajowa rada komornicza poprosiła mnie o kontakt do Pana Macieja - asesora, który do mnie napisał w sprawie Powstańca. Chcą mu podziękować za ludzkie i godne podejście do swojej pracy. Ja przy okazji poprosiłem o wrażliwość przy prowadzeniu spraw komorniczych bohaterów naszego kraju. Obiecali, że tak będzie. Dziękuję z góry.
Nie brakuje jednak osób, które w komentarzach na profilu dziennikarza prezentują mniej entuzjastyczną postawę:
Z całym szacunkiem ale trochę mnie wkurza, że robi się jakieś zbiórki dla "bohaterów". A gdzie są zbiórki dla samotnych matek czy ludzi, którym naprawdę jest ciężko? - napisała jedna z internautek.
Filip zbiórka ok super pomysł, tylko są sprawy które powinieneś zostawić dla siebie, czy naprawdę cała Polska musi wiedzieć że ten i ten człowiek ma zadłużenie? - skomentował ktoś inny.
Dobrowolna zbiórka dla powstańców powinna wzbudzać aż tak skrajne emocje? Was też to oburza?