Monika "JAC" Jagaciak zadebiutowała w modelingu w wieku 13 lat i w ciągu dziesięciu lat udało jej się uzyskać status jednej z najlepszych polskich modelek. W branży dorobiła się już pozycji tzw. "money girl", co oznacza, że JAC podejmuje się tylko najbardziej prestiżowych i lukratywnych zleceń. Poznanianka bardzo chroni swoją prywatność i niewiele wiadomo o jej życiu osobistym. Do tego stopnia, że udało jej się utrzymać w tajemnicy swój ślub, który odbył się w miniony weekend.
Jagaciak ani razu nie wspomniała o nim w rozmowie z mediami. Wiadomo jednak, że jej mężem został serbski fotograf, Branislav Jankic, z którym była zaręczona od czerwca ubiegłego roku. Z doniesień informatorów wynika, że uroczystość odbyła się w Serbii. Monika wystąpiła na niej w długiej sukni na ramiączkach w kolorze ecru, której jedna warstwa ozdobiona została koronką. Modelka postawiła też na długi, powłóczysty welon, który także obszyto koronkami. Całość dopełniły srebrne szpilki.
Zapewne ceremonia nadal pozostawałaby tajemnicą, gdyby nie zdjęcie, którym pochwalił się na Instagramie jeden z warszawskich stylistów. Na fotografii stylista trzyma modelkę w pasie, podczas gdy ta zalotnie uśmiecha się do obiektywu.
Zobaczcie jak wyglądała panna młoda. Podoba wam się jej suknia ślubna?