Urodzone dwa tygodnie temu bliźnięta Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka nadal pozostają w szpitalu. Dzieci przyszły na świat jako wcześniaki i muszą jeszcze przez jakiś czas leżeć w inkubatorach. Aktorska para codziennie przyjeżdża więc do nich do szpitala na Karowej.
Choć para doskonale wie, że bliźnięta są tam pod znakomitą opieką lekary i pielęgniarek to przecież nic nie zastąpi obecności rodziców - pisze Super Express. Po Joannie Brodzik nie widać już nawet śladu trudów niedawnej ciąży. Aktorka wręcz promienieje i zachwyca urodą oraz idealną sylwetką.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.