Natalia Siwiec wczoraj świętowała 34. urodziny. Korzystając z okazji, jej mąż Mariusz Raduszewski postanowił wyprawić przyjęcie "niespodziewankę". Na imprezie urodzinowej nie zabrakło modnych w tym sezonie złotych balonów oraz białych i czerwonych róż. Celebrytka w przeciwieństwie do swoich "koleżanek po fachu" nie chwaliła się jednak ciążowym brzuszkiem, skrzętnie ukrywając go pod luźnymi ubraniami. Tuszowała zaokrąglenia nie tylko obszernymi kreacjami, ale zadbała też o to, aby pozując do zdjęć nie było widać ciążowych krągłości lub też specjalnie kadrowała je tak, aby nie było widać jej poniżej pasa.
Kwitnącą, ciężarną żoną postanowił pochwalić się dumny tata na swoim profilu na Instagramie. Mariusz dodał relację z przyjęcia, na której widać Natalię w cekinowej sukience podkreślającej jej ciążowe krągłości. Sądząc po rozmiarach brzuszka, nie da się go już dłużej ukrywać.
Widać, że jest już w siódmym miesiącu?