Ostatni mecz Legii Warszawa zbiegł się w czasie z obchodami 73. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Spotkanie z kazachskim klubem FC Astana odbyło się w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów i w mediach było o nim głośno nie tylko z uwagi na sportowe emocje.
W centrum uwagi stanęła bowiem imponująca oprawa Żylety, czyli trybuny dla najbardziej zagorzałych kibiców stołecznego klubu. Tym razem pojawił się na niej wizerunek niemieckiego żołnierza, który przykłada pistolet do głowy chłopca. Całość zwieńczono napisem: "Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tysięcy ludzi. Tysiące z nich to dzieci".
Przypomnijmy: Skandal na trybunie Legii w czasie meczu Ligi Mistrzów: "NIEMCY ZABILI 160 TYSIĘCY LUDZI"... (FOTO)
Oprawa wzbudziła gorące dyskusje i została zauważona także za granicami Polski. Z uznaniem pisały o niej nie tylko media sportowe, zachwyceni byli także kibice, również ci zza granicy, którzy dysponowali nikłą wiedzą o Powstaniu Warszawskim. Podkreślali, że dzięki oprawie Legii zainteresowali się tematem i szukali informacji o zrywie z 1944 roku.
Wśród głosów uznania nie brakowało jednak także krytyki. Kibicom Legii wytykano "patriotyzm na pokaz" i "propagandę". Oberwało się między innymi Maryli Rodowicz, która zachwyciła się oprawą: Fani atakują Marylę Rodowicz: "Niech się Pani opamięta z tą PROPAGANDĄ. Pani zwariowała!"
Teraz okazuje się, że sprawa oprawy Legii Warszawa może mieć znacznie poważniejsze, finansowe konsekwencje. Jak poinformowano w piątek wieczorem, wizerunkiem żołnierza mierzącego do dziecka zainteresowała się UEFA, która... wszczęła przeciwko klubowi postępowanie.
W oficjalnym uzasadnieniu podano, że w trakcie meczu zaprezentowano "banner z nielegalnym napisem". Przepisy zabraniają bowiem przedstawiania napisów niezwiązanych bezpośrednio z wydarzeniem sportowym. UEFA stwierdziła również, że zablokowano przejścia na trybunach, co miało zagrażać bezpieczeństwu.
Postępowanie federacji może skończyć się dla Legii karą finansową. Sprawa zostanie ostatecznie rozstrzygnięta za niecałe dwa tygodnie, 17 sierpnia, podczas posiedzenia Komisji Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA w Nyonie.