Choć Marcela Leszczak i Misiek Koterski nie są parą nawet rok, zdążyli już obwieścić mediom swoją wielką miłość, którą regularnie relacjonują na Instagramie. Oboje chętnie też umawiają się z paparazzi na tak zwane "ustawki", gdzie jeszcze chętniej okazują sobie czułość przed obiektywami opłaconych fotoreporterów. Gwiazdka Miłości na bogato na tyle zawróciła w głowie aktorowi, że ten postanowił jej się oświadczyć już po kilku miesiącach znajomości. Para uwielbia być w centrum zainteresowania i nie tylko chwali się wspólnymi zdjęciami w sieci, ale są też stałymi bywalcami "salonów" chętnie pozującymi na ściankach. Zresztą ścianki to nie jedyne ulubione miejsce narzeczonych. Marcela i Misiek uważają, że ich miłość to "zasługa Boga" więc fotografują się też w... kościele.
Niedawno "modelka" pokazała zdjęcie, na którym "Ptyś" w wymownym geście trzyma rękę na jej brzuchu. Fani od razu zaczęli gratulować parze, a Marcela pochwaliła się nawet relacją ze sklepu, gdzie razem z narzeczonym wybierali wózek. W przeciwieństwie do Natalii Siwiec, celebrytka nie zamierza ukrywać ciąży i coraz chętniej chwali się zaokrągloną figurą na Instagramie, przy okazji reklamując ubrania, które dostaje od sponsorów.
Myślicie, że "Ptysia" wzorem Anny Lewandowskiej też będzie chciała zarobić na ciąży?