Trwa ładowanie...
Przejdź na

Figurski się zaręczył! "Zrozumiał, że życie jest ulotne"

48
Podziel się:

"Chwali się kolegom, że dzięki narzeczonej ma większą chęć do życia i bardziej chce mu się dbać o zdrowie".

Figurski się zaręczył! "Zrozumiał, że życie jest ulotne"

We wrześniu miną dwa lata odkąd Michał Figurski wylądował w szpitalu z krwotokiem. Jak ustalili lekarze, w jego głowie pękło osłabione wieloletnią cukrzycą naczynie krwionośne. Po operacji neurochirurgicznej okazało się. że stan prezentera jest tak poważny, że przez kilka kolejnych dni utrzymywano go w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu Michał musiał od nowa uczyć się najprostszych czynności takich jak mówienie czy jedzenie. Pomogła mu w tym była żona, Odeta Moro, ofiarnie zbierając pieniądze na jego rehabilitację. Niestety, związek Michała z Jagną Błażejewską nie przetrzymał tej próby. Rozstali się rok temu.

Mimo usunięcia krwi z mózgu, zdrowie Figurskiego nadal było zagrożone. Zaniedbana cukrzyca poczyniła takie spustoszenie w jego organizmie, że nerki i trzustka również zaczynały odmawiać posłuszeństwa.

Konieczny był przeszczep tych organów. Na szczęście Michał nie czekał długo. Śmierć młodej kobiety uratowała mu życie. Pod koniec zeszłego roku prezenterowi podczas jednej operacji przeszczepiono dwa organy zmarłej dziewczyny. Tym razem prezenter szybko wrócił do sił i zaczął spotykać się z dziennikarką Radia Zet Gold, Magdaleną Kasperowicz: Figurski ma nową dziewczynę! "Trudno jej się oprzeć, ale herbatę robi podłą"

W międzyczasie była żona Figurskiego, Odeta Moro zaczęła spotykać się z byłym chłopakiem Anny Popek, Konradem Komornickim. Podobno Michał był troszkę zazdrosny o to, że ułożyła sobie życie: Figurski ma żal do Odety. "BYŁA NA KAŻDE JEGO ZAWOŁANIE"

Niewykluczone, że mógł być to jeden z powodów przyspieszających jego decyzję o zaręczynach. Jak ujawnia Fakt, po zaledwie kilkumiesięcznej znajomości poprosił Magdę o rękę.

Była w szoku, ale od razu zgodziła się zostać jego żoną - ujawnia znajomy prezentera. Bo chociaż to krótki związek, to bardzo intensywny. Michał tłumaczył podczas oświadczyn, że po problemach zdrowotnych zrozumiał, że życie jest ulotne i w każdej chwili można je stracić. Nie chciał więc czekać.

Nie znaczy to jednak, że ślub nastąpi równie szybko. Na razie status narzeczonych w zupełności im wystarcza.

Oświadczyny to dla Michała wystarczająca rewolucja. Chcą nacieszyć się narzeczeństwem - ujawnia informator tabloidu. Ale kto wie, bo Michał jest bardzo podekscytowany. Chwali się kolegom, że dzięki narzeczonej ma większą chęć do życia i bardziej chce mu się dbać o zdrowie.

Gratulujemy!

Zobacz także: Więdłocha i Pawlicki planują ślub. Kameralna uroczystość czy huczne wesele?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
"dzięki narzeczonej ma większą chęć do życia" - tak jest zawsze na początku. Z Odetą też tak zapewne było. A potem i tak przyjdzie rutyna, zniechęcenie etc
gość
7 lat temu
Wszystkiego najlepszego. Może tym razem się uda.
gość
7 lat temu
no i fajnie
Gość
7 lat temu
Przechodzony towar
gość
7 lat temu
typowy facet, ma zal do odety ze dalej nie byla na jego zawolanie ;/ zenujacy p***n, pol zycia skarpety mu prala i z reszta sma ja kopnal w d
NAJNOWSZE KOMENTARZE (48)
gość
7 lat temu
a tak cwaniakowal razem z Wojewodzkim swiat do nich nalezal cwaniakowal
JP III
7 lat temu
Figurski - trzymam za Ciebie kciuki. Szczęścia Chłopie !
gość
7 lat temu
ona jest ślepa albo nienormalna sory ale to chore
gość
7 lat temu
serio?? ktoś chciał tego babochłopa?? aaa..kasa..
gość
7 lat temu
obrzydliwy facet
gość
7 lat temu
a MORO już go nie niańczy , kretynka
Gość
7 lat temu
Gruby strasznie
gość
7 lat temu
współczuję powaznie
gość
7 lat temu
pokarało sie ty s****wo ktory nasmiewałes sie PIS
gość
7 lat temu
jaka g****a dziwa ze chce sie z takim gownem zadawac
Gość
7 lat temu
Widziałam go niedawno w warszawskiej knajpie, przyszedł na obiad z mamą i jej chyba koleżanką. Gapił się przez cały czas w telefon i krzyczał na matkę, że nie może w spokoju smsa napisać bo mu głowę zawraca, wyraźnie słyszeliśmy przy swoim stoliku. Słabo i prostacko :/
Gość
7 lat temu
Odeta dobrze ma teraz. Michał pewnie też.
Gość
7 lat temu
Najlepsze dla niego to fakt, że kelnerka na bankiecie jego życia już na nim nie pracuje.
gość
7 lat temu
nie wiem czy nie potrzebuje kogos do opieki