We wrześniu miną dwa lata odkąd Michał Figurski wylądował w szpitalu z krwotokiem. Jak ustalili lekarze, w jego głowie pękło osłabione wieloletnią cukrzycą naczynie krwionośne. Po operacji neurochirurgicznej okazało się. że stan prezentera jest tak poważny, że przez kilka kolejnych dni utrzymywano go w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu Michał musiał od nowa uczyć się najprostszych czynności takich jak mówienie czy jedzenie. Pomogła mu w tym była żona, Odeta Moro, ofiarnie zbierając pieniądze na jego rehabilitację. Niestety, związek Michała z Jagną Błażejewską nie przetrzymał tej próby. Rozstali się rok temu.
Mimo usunięcia krwi z mózgu, zdrowie Figurskiego nadal było zagrożone. Zaniedbana cukrzyca poczyniła takie spustoszenie w jego organizmie, że nerki i trzustka również zaczynały odmawiać posłuszeństwa.
Konieczny był przeszczep tych organów. Na szczęście Michał nie czekał długo. Śmierć młodej kobiety uratowała mu życie. Pod koniec zeszłego roku prezenterowi podczas jednej operacji przeszczepiono dwa organy zmarłej dziewczyny. Tym razem prezenter szybko wrócił do sił i zaczął spotykać się z dziennikarką Radia Zet Gold, Magdaleną Kasperowicz: Figurski ma nową dziewczynę! "Trudno jej się oprzeć, ale herbatę robi podłą"
W międzyczasie była żona Figurskiego, Odeta Moro zaczęła spotykać się z byłym chłopakiem Anny Popek, Konradem Komornickim. Podobno Michał był troszkę zazdrosny o to, że ułożyła sobie życie: Figurski ma żal do Odety. "BYŁA NA KAŻDE JEGO ZAWOŁANIE"
Niewykluczone, że mógł być to jeden z powodów przyspieszających jego decyzję o zaręczynach. Jak ujawnia Fakt, po zaledwie kilkumiesięcznej znajomości poprosił Magdę o rękę.
Była w szoku, ale od razu zgodziła się zostać jego żoną - ujawnia znajomy prezentera. Bo chociaż to krótki związek, to bardzo intensywny. Michał tłumaczył podczas oświadczyn, że po problemach zdrowotnych zrozumiał, że życie jest ulotne i w każdej chwili można je stracić. Nie chciał więc czekać.
Nie znaczy to jednak, że ślub nastąpi równie szybko. Na razie status narzeczonych w zupełności im wystarcza.
Oświadczyny to dla Michała wystarczająca rewolucja. Chcą nacieszyć się narzeczeństwem - ujawnia informator tabloidu. Ale kto wie, bo Michał jest bardzo podekscytowany. Chwali się kolegom, że dzięki narzeczonej ma większą chęć do życia i bardziej chce mu się dbać o zdrowie.
Gratulujemy!