Amerykański magazyn Allure do tej pory nie wyróżniał się doborem okładkowych gwiazd. Tytuł skupiający się na kosmetykach i makijażu wpisywał się w aktualne trendy, stawiając na wyeksploatowane nazwiska. W ostatnich miesiącach na jego okładkach można było zobaczyć Gigi Hadid, Siennę Miller i rozebraną Emily Ratajkowski.
W kontekście dotychczasowych gwiazd Allure wrześniowa okładka magazynu pozytywnie zaskakuje. Na zdjęciach Scotta Trindle'a wystąpiła bowiem Helen Mirren. Prosta, studyjna sesja przedstawia 72-latkę w czarno-białych stylizacjach od Haidera Ackermanna, Carmen March i Estebana Cortazara. Wzrok przykuwa niewyretuszowane, okładkowe zdjęcie, na którym gwiazda owija się wytatuowanym ramieniem tajemniczego modela.
Zobaczcie Mirren w sesji dla Allure. Chcielibyście częściej widywać ją na okładkach?