Krystyna Loska, która niedawno obchodziła 80. urodziny od lat nie cieszy się dobrym zdrowiem, choć w ostatnich miesiącach zapewniała, że czuje się znacznie lepiej i dużo wypoczywa. Niestety, w poniedziałek jej stan znacznie się pogorszył do tego stopnia, że trafiła do szpitala. Lekarze natychmiast podjęli decyzję o operacji, udrożnili jej naczynia wieńcowe, wszczepiając tak zwany stent. Jak informuje Super Express stan Loski wciąż jest bardzo poważny.
W poniedziałek błogi spokój zakłóciło pani Krystynie serce - informuje tabloid. W nocy z ostrym bólem pojechała do szpitala. Po badaniach okazało się, że miała zawał. Szybko podjęto decyzję o interwencji chirurgicznej. W trakcie ponadgodzinnej operacji udrożniono legendarnej spikerce zatkaną tętnicę.
Ikona telewizji od ponad 20 lat zmaga się z chorobą serca, zdiagnozowano bowiem u niej bardzo rzadką chorobę - zespół takotsubo, który w momentach stresu objawia się ostrym bólem w klatce piersiowej i dusznościami. Jak donosi tabloid, Loska może być jednak "spokojna o swoje zdrowie", bo czuwa nad nią mąż jej córki, Grażyny Torbickiej, który jest lekarzem kardiologiem.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!