Weronika Pazura kończy urządzać swoje nowe mieszkanie w warszawskim Wilanowie. Zapewnia, że będzie w nim mieszkać sama. Współlokator nie jest przewidziany. Mimo że ma przecież chłopaka... Niedawno oględzin nowego lokum dokonał jej tata, który specjalnie w tym celu przyjechał z Ukrainy.
Podobno Weronika podchodzi do spraw wykończeniowych bardzo ambitnie. Wszystko musi byc idealne: To ma być tylko jej mieszkanie i wszystko ma być w nim tak urządzone, jak ona sobie tego życzy - mówi Rewii jej znajomy. Chce, żeby to miejsce stało się jej azylem.
To, że obecny chłopak Pazury, Maciej Gołyżniak nie jest przewidziany jako lokator nowego mieszkania, nie znaczy, że ich związek przechodzi kryzys. Ma być tylko zupełnie inny niż małżeństwo z Czarkiem, które Weronika wspomina jako zbyt bliską relację.
Nasza miłość ograniczała nas - mówiła w wywiadzie. Byliśmy ze sobą zbyt blisko.
Jej nowy związek ma być przeciwnością poprzedniego i opierać się na poszanowaniu wolności partnerów. Trudno dziwić się Weronice, że chce prowadzić teraz zupełnie inne życie. Pomyślcie, jak musiała się poczuć, czytając wywiad z Czarkiem i Edytką, w którym były mąż stwierdził, że nigdy nie dała mu prawdziwego szczęścia.