Kylie Jenner, w przeciwieństwie do swoich sióstr, Kim i Kendall, raczej nie pretenduje do roli ikony ulicznego stylu. Jej codzienne propozyzcje zazwyczaj opierają się na skąpych topach, obcisłych spodniach i drogich dodatkach. Celebrytka chętnie też promuje ubrania z "własnej" kolekcji, która podobno nie jest tak oryginalna, na jaką miała wyglądać.
Kilka dni temu 20-latka wybrała się na zakupy w Los Angeles, tym razem stawiając na w miarę "normalną", dziewczęcą stylizację, której głównym elementem była czerwona sukienka w gwiazdki Realisation za 200 dolarów. Kylie nie byłaby jednak sobą, gdyby do "zwykłej" sukienki nie dobrała dziwnych, luksusowych dodatków. Tym razem postawiła na botki od Balenciagi za cztery tysiące złotych i trójkątną torebkę tej samej marki za 6,5 tysiąca.
Podoba Wam się?