Transfer Pauliny Chylewskiej przez lata związanej z TVP do Polsatu wywołał w środowisku liczne spekulacje na temat tego, czy 39-latka nie będzie stanowiła zagrożenia dla pozycji Karoliny Szostak. Od jakiegoś czasu bowiem mówiło się, że nie jest ona zbyt stabilna, zwłaszcza, iż Karolina świetnie poczuła się w roli celebrytki.
Póki co nowa gwiazda Polsatu zapewnia, że jej relacje z Karoliną nie zapowiadają się na wrogie:
Zostałam bardzo miło przyjęta przez Karolinę - podkreśla Chylewska w rozmowie z Plejadą.
Zresztą była ona jedną z pierwszych osób, które spotkałam, wchodząc do siedziby Polsatu. Pokazała mi, gdzie jest charakteryzacja i pomogła w typowo babskich sprawach. Między nami nie ma żadnego konfliktu. Nie ma mowy o żadnej niechęci czy nienawiści. Nie wyrywamy sobie włosów z głowy.
Nie jesteśmy wielkimi przyjaciółkami, ale też nigdy nimi nie byłyśmy - dodaje.
Uda im się utrzymać tę "sztamę"?