Najbardziej irytujący prezenter telewizyjny, wnuk znanego komunisty, Piotr "Max Kolonko" Kraśko, żeni się już od dobrych paru miesięcy. Jak na razie nic z tego nie wynika. Spekulowano nawet, że klęska pierwszego małżeństwa z Dominiką Czwartosz zraziła go nieodwracalnie do przysięgania wierności.
Jednak, jak twierdzi Życie na gorąco, Kraśko kupił pierścionek zaręczynowy i poprosił o rękę swoją partnerkę Karolinę Ferenstein, z którą ma już rocznego synka. Razem pomieszkują na Mazurach i w Warszawie.
Na Mazurach jest mój dom - mówi prezenter. W stolicy jedynie wynajmuję mieszkanie. Do czwartku Karolina i Kostek mieszkają tam ze mną, po południu wsiadamy do samochodu i wracamy do siebie. Nie popełniam starych błędów. Staram się być zawsze z najbliższymi.
Zapytany przez dziennikarza o datę ślubu, Kraśko odpowiada krótko: "Niedługo".