Magdalena Frąckowiak należy do gwiazd, które uwielbiają się chwalić swoim życiem w mediach społecznościowych. Szczególnie chętnie pokazywała do tej pory "luksusowe śniadania" i pozowanie w łóżku. Od jakiegoś czasu jednak jej wpisy są, delikatnie mówiąc, bardziej odważne.
Jak wynika z naszych informacji, powodem nagłego ekshibicjonizmu modelki jest rozstanie z ukochanym. To zastanawiające, bo Frąckowiak zostawiła go już drugi raz w ciągu miesiąca. Tym razem chyba ostatecznie.
Magda najwidoczniej postanowiła pokazać byłemu chłopakowi, co stracił, bo od kilku dni publikuje na Instagramie wymowne zdjęcia. Modelka kusząco wypina pośladki i pokazuje nagie piersi, które chyba są trochę większe niż dotychczas.
Myślicie, że urosły jej od rozstania?