Knajpa Borysa Szyca "Kompas Port" nadal nie dysponuje własnymi toaletami. Aktor i jego kuta na cztery nogi wspólniczka, Katarzyna Figura, wykorzystali lukę w przepisach i potraktowali oddalony o 200 metrów od knajpy miejski szalet jako przynależny do lokalu.
Nie ma jednoznacznych przepisów, mówiących, zę toaleta dla gości musi być w budynku restauracji - wyjaśniają Super Expressowi pracownicy sanepidu, bezradnie patrzący na to nadużycie. Może być na zewnątrz, chociaż 200 metrów to daleko. Ale to jest dozwolone.
Specjalnością zakładu jest niespotykana nigdzie indziej herbata z widelcem. Jest podawana w ten sposób, ponieważ w lokalu nie ma nawet łyżeczek. Na szczęście goście zagłosowali nogami i knajpa Szyca świeci pustkami.
Czy Borys jest najgorszym "restauratorem" w Polsce? Tak wygląda jego pusta knajpa bez toalet: