Stacje telewizyjne ostatecznie dopinają obsady jesiennych programów z udziałem "gwiazd". Dowiedzieliśmy się właśnie, że w 3. edycji Gwiazdy tańczą na lodzie wystąpi prawdopodobnie Agnieszka "zaczęłam od pokazania cycków" Włodarczyk.
Na dniach ma zostać podpisany kontrakt między firmą Rinke Rooyensa a zwyciężczynią 1. edycji Jak ONI śpiewają. Czy to nie idiotyczne, że te same gwiazdy występują na zmianę w tych samych programach?
Kariera Agnieszki nie ma się chyba za dobrze, skoro pogodziła się z tym, że jej życiowym osiągnięciem będzie wygłupianie się w TV w błyszczących od brokatu strojach. Widać, że mierzy już tylko i wyłącznie w chałtury w centrach handlowych i powtórzenie losu Skrzyneckiej.
Da się oczywiście z tego wyżyć, ale czy można w ogóle nazwać to "karierą"?