Kevin Federline stara się wykorzystać resztki popularności, jaką zyskał na małżeństwie i rozwodzie z Britney Spears. To nic, że ona przypłaciła to załamaniem nerwowym – on przecież robi karierę.
Próbował już śpiewać i zajmować się modelingiem, teraz przyszedł czas na... DVD z lekcjami fitness (Cichopki dorabiały podobnie).
"Chcę znów być sexy!" – odgraża się Kevin, reklamując swoje DVD. "Jeszcze o mnie usłyszycie!"
Niestety, nie wątpimy. Premiera "lekcji" jest planowana na styczeń przyszłego roku. Pewnie się sprzeda, choć naszym zdaniem Federline powinien wydać raczej "Poradnik utrzymanka". Razem z Tomkiem Kammelem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.