Niespodziewane samobójstwo Chestera Benningtona było ogromną stratą dla świata muzyki. Lider Linkin Park był inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu muzyków. Rodzinie i przyjaciołom w obliczu tragedii wsparcie okazało wiele osób z branży, na co niestety fani gwiazdora nie mogli liczyć. Spora część z nich nie sprostała wyzwaniu i nie udało im pogodzić się z odejściem idola.
Magazyn The Pulse Of Radio poinformował, że wśród fanów zespołu pojawiły się pierwsze próby samobójcze. Historia z Argentyny o samobójstwie 15-latka jest bliźniaczo podobna do śmierci frontmena Linkin Park. Chłopak, który na swoim odtwarzaczu miał całą dyskografię zespołu, powiesił się na pasku od spodni, identycznie jak jego idol.
Bliscy muzyka postanowili wyjść naprzeciw wszystkim młodym ludziom, którzy za wzór do naśladowania w walce z problemami postawili sobie Chestera. Chcą uświadomić im, że samobójstwo wcale nie jest wyjściem z trudnej sytuacji i nie rozwiązuje żadnych problemów. Poinformowali również, że planują założenie organizacji, która będzie miała na celu wspieranie osób walczących z myślami o odebraniu sobie życia. Pomoc ma być niesiona za pomocą strony internetowej, na której osoby nieradzące sobie z rzeczywistością będą mogły anonimowo poszukać wsparcia i porozmawiać z wykwalifikowanym personelem.