Największym jak dotąd osiągnięciem Edyty Pazury z domu Zając jest wyjście za mąż za jednego z najpopularniejszych niegdyś polskich aktorów - Cezarego Pazurę, który od kiedy pogodził się z faktem, że jego kariera to równia pochyła, nieustannie stara się ją wypromować w mediach.
Edyta od czasu do czasu odwiedza programy śniadaniowe, w których opowiada, jak bardzo cieszy się ze swojej roli "kury domowej". Młoda żona podstarzałego aktora tak głośno chwaliła się umiejętnościami kulinarnymi, że dostała szansę zaistnienia w show biznesie jako Edyta Pazura, a nie żona swojego męża. Niestety, nie wykorzystała tej szansy, za co obarczyła winą internautów.
Teraz Edyta postanowiła się trochę polansować wśród innych "żon swoich mężów" na obozie sportowym w Dojo Starej Wsi, organizowanym dwa razy do roku przez Annę Lewandowską, czym pochwaliła się na Instagramie. Próżno jednak szukać zdjęć związanych z aktywnością fizyczną. Pazura pozowała zamyślona w stroju sportowym na tle pięknych widoków.
Przestań pozować, a zacznij ćwiczyć - pisali "fani" pod zdjęciami. Jednym z niewielu zachwyconych odbiorców był tylko Czarek.
Anię Lewandowską możemy zobaczyć tylko na jednym wspólnym zdjęciu. "Edyta Krystyna Pazura" jest zbyt mało popularna, aby się z nią fotografować?