Kamila Smogulecka promująca się pod pseudonimem Luxuria Astaroth popularność zdobyła dzięki ubijaniu masła u Donatana. Jej oryginalna uroda, odziedziczona po babce - Chince wyróżniała ją spośród innych "modelek" i zdawało się, że 21-latka ma szansę na prawdziwą karierę, jednak kiedy się odezwała, czar prysł. Nieskładne opowieści o "pluciu szatanowi w ryj" oraz "piciu krwi z okresu" skutecznie zahamowały karierę Smoguleckiej i do dziś pozostaje ona gdzieś na obrzeżach show biznesu, co jakiś czas próbując przypomnieć o sobie nagłym tyciem i chudnięciem, powiększaniem ust do niebotycznych rozmiarów czy zmianą fryzury, tak jak ostatnio.
Luxurii znudziły się już bowiem ciemne włosy, z których była dotąd kojarzona i postanowiła przefarbować się na rudo, przy czym nie poprzestała jedynie na włosach, ale rozjaśniła również brwi. Na najnowszych zdjęciach, które wrzuca na Instagram, chwali się nowym kolorem i wydyma "usta pawianicy", jak nazwał jej napompowane do granic możliwości wargi Krzysztof Gojdź.
Przypomnijmy: Gojdź o ustach Luxurii: "ODBYT, PAWIANICA W ZOO! Kolejna skrzywdzona polska "gwiazda" z napompowanymi warami"
Pozuje także z... domalowanymi piegami. Nowe wcielenie Kamili przypadło do gustu jej fanom, którzy nie szczędzili komplementów.
"Oczy to masz poprostu hipnotajzing", "Czysty ogień, petarda" - zachwycali się pod jej zdjęciem.
Zobaczcie, jak teraz wygląda Luxuria. Jest lepiej?