Katie Holmes po burzliwym i przerażającym związku z aktorem Tomem Cruisem w końcu zaczyna układać sobie życie. Aktorka musiała uciekać od zaślepionego scjentologią męża, który próbował kontrolować każdy jej ruch. Po powrocie Katie do Kościoła Katolickiego, kontakt z byłym mężem się urwał. W regulaminie sekty Cruise'a wyraźnie jest napisane, że "osoby tłumiące" ich rozwój duchowy muszą zostać odseparowane, a za takie uważa się porzucających sektę.
Kilka dni temu media na całym świecie opublikowały zdjęcia szczęśliwej Holmes, spacerującej boso po plaży z przyjacielem swojego byłego męża, Jamiem Foxxem. O ich związku zagraniczne media plotkowały już cztery lata temu, jednak para wstrzymywała się od komentarza lub dementowała pogłoski.
Powodem tak długiego ukrywania relacji była podobno klauzula podpisana przez Holmes w trakcie rozwodu z Cruisem, według której zobowiązała się nie upubliczniać swojego związku przez okres 5 lat od oficjalnego uzyskania statusu rozwódki.
Okres karencji właśnie się zakończył i para mogła jawnie okazywać sobie czułość.
Pasują do siebie?