Jak donosi Życie na gorąco, Ania Głogowska i Piotr Gąsowski, chociaż nadal nie przyznają się, że są parą, po cichu planują się pobrać. Tancerka zamówiła już nawet suknię ślubną! Jednak hazard - nałóg Gąsowskiego, może wszystko zepsuć. Podczas niedawnego pobytu w Sopocie para wybrała się do hotelowego kasyna. Gąsowski zasiadł do ruletki i w krótkim czasie przegrał sporą kwotę.
Przeraża mnie to. Straciłeś 1000 zł w parę minut! To ma być zabawa? - krzyczała Głogowska. Kochanie, oczywiście, że to tylko zabawa, a co innego? To przecież tylko 1000 złotych! - bronił się Gąsowski.
Z hazardem jest jak z każdym nałogiem - zazwyczaj zaczyna się niewinnie. A już niejedna polska gwiazda straciła cały dobytek w kasynie. Nie, nie mówimy o Norbim. Norbi to nie gwiazda.
A Wy jak uważacie? Czy warto wiązać się z hazardzistą?