Britney Spears to żywy dowód na to, że gwiazdy nie potrafią funkcjonować bez mediów. W przypadku księżniczki pop to już jakieś uzależnienie. Piosenkarka najpierw narzekała, że paparazzi doprowadzili ją do załamania nerwowego, a potem decyduje się na udział w... reality show!
Po co jej reality show?! Przecież ma wszystko, a ostatnie czego teraz potrzebuje, to sprzedawać swoją prywatność.
Jak będzie wyglądał ten program? Ochrona Britney oraz inni pracownicy mają nieustannie nosić za nią miniaturowe kamery. Ich zadaniem będzie filmowanie wszystkiego, co dzieje się w jej otoczeniu. Ponoć już rozpoczęto "zdjęcia" i niektóre z nagranych materiałów są "wstrząsające"! Britney zapowiada, że program będzie wielkim hitem.
Nie wątpimy. Ale czy pomoże jej odbudować równowagę emocjonalną? Przecież jej życie to już od lat jakaś farsa. Nawet nie chcemy sobie wyobrażać, co będzie działo się teraz.