Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Minge o ślubie: "Małżeństwo to formalność! Ja i mój mąż bardzo się polubiliśmy od pierwszej chwili"

94
Podziel się:

"Przyjaźń i miłość powinny iść w parze w zdrowej temperaturze. Wrzenie szybko zamienia wodę w parę. Nadmiar kolorów psuje obraz" - tłumaczy Ewa.

Minge o ślubie: "Małżeństwo to formalność! Ja i mój mąż bardzo się polubiliśmy od pierwszej chwili"

Podczas ubiegłorocznych świąt Bożego Narodzenia, Ewa Minge poinformowała fanów o swoich zaręczynach. Pochwaliła się, że tej okazji dostała aż dwa pierścionki, w tym jeden tak duży i drogi, że boi się go nosić. Została także obsypana różami. O jej narzeczonym, niestety, wiadomo było tylko tyle, że nosi garnitury i buty na wysoki połysk.

Choć projekantka nigdy nie pokazała się z narzeczonym publicznie, w wywiadach zapewniała, że jest bardzo szczęśliwa. W sierpniu zakochani wzięli ślub, a na tę okazję Minge przygotowała dla siebie aż trzy suknie ślubne. Ewa nie ukrywa, że małżeństwo było dla niej wielkim przeżyciem, jednak wejście w nowy etap związku uważa za "formalność", bowiem w jej życiu dużo się nie zmieniło.

Przed ślubem żyliśmy tak jak żyjemy teraz, nic się nie zmieniło - zapewnia w Twoim Imperium. Małżeństwo to formalność. Jest dużo fajniej i łatwiej, ale trzeba mieć świadomość, że w moim wieku rewolucje są niebezpieczne. Zatem darem jest ktoś, kogo rozczulają moje wady i kto potrafi patrzeć trzeźwo na problemy. Ja i mój mąż bardzo się polubiliśmy od pierwszej chwili, a to w miłości jest często fakt niedoceniany. Przyjaźń i miłość powinny iść w parze w zdrowej temperaturze. Wrzenie szybko zamienia wodę w parę. Nadmiar kolorów psuje obraz. Być szczęśliwym na wspólnym spacerze po gazety - bezcenne. Jesteśmy z mężem dorosłymi ludźmi.

_

_

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(94)
WYRÓŻNIONE
Gość
7 lat temu
Tu akurat ma rację Ewka 😊
Gość
7 lat temu
Oby tym razem nie zawiodła się.
Kot
7 lat temu
Tez chciałabym być w szczęśliwym związku... a dookoła albo maminsynki albo nieudacznicy
Gość
7 lat temu
Ma racjer. Im wiekszy szał, tym wieksze buuum!
Gość
7 lat temu
Obawiam się ze ten mąż nie istnieje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (94)
Elżbieta
7 lat temu
Przecież ona jest p******a.
Ligia
7 lat temu
Bardzo się z mężem polubiliśmy, hmm czyli stwierdzili że wystarczy się polubić coby się poślubić, hmm ciekawe czy na miłość starczyło miejsca skoro tak się od poczatku polubili.
gość
7 lat temu
Przynajmniej nie robiła z siebie hiporktyki i nie zakładała białej sukni albo szła przed ołtarz.... Brawo!!!
gość
7 lat temu
Ta pani zdolna jest do każdej mitomanii. To jakiś nowy pomysł na promocję. ja nie kupuję tych bzdur.
gość
7 lat temu
hehehe maz nie maz, raczej podstawiony facecik ,ktory odegral role mezusia
gość
7 lat temu
ten jej pusty wzrok..boszzz
gość
7 lat temu
nadmuchana stara lala
gość
7 lat temu
Jaka straszna ta Minge. Jak goryl ma gębę. A on pewnie taki sam z gęby,bo zdjęcie jest tylko bokiem. Cos okropnego!!!!!!!
kinga
7 lat temu
monstrum!
Asia
7 lat temu
Do dziewczyny narzeczonego klory pociesza sie innymi panienkami z nodow...kopnij go tak az zobaczy gwiazdy.Ja przeszlam to samo....ciagle powroty i deklaracje ze kocha....ze teskni i zyc nie moze beze mnie...za dwa tyg to samo....odsezdl i znowu wrocil ...Dosc...nie jestes niczyja zabawka.Stac Cie na kogos kto bedzie tylko twoj i nie bedziesz musiala dzielic sie nim z innymi babami.Powodzenia
ona
7 lat temu
PRZEPIĘKNĘ SĄ TE JEJ SUKNIE,FAJNA BABA
Obserwator
7 lat temu
Po co tak oklamywac publike.....smiechu warte te pani przedstawienie.....dobra projektantka ale pusta kobieta....te tatuaze sa nie do przyjecia ....prosze nad soba popracowac i te tabuny kobiet nie wprowadzac w blad!!!
gość
7 lat temu
niedługo ja rozsadzi, sztuczna lala
gość
7 lat temu
Widziałam ja w tym nowym programie....to monstrum .
...
Następna strona