Podczas gdy polski parlament często bywa areną zdarzeń przypominających fabułę filmową, niemniej zaskakująco bywa na salach posiedzeń posłów daleko od Polski.
Australijski parlament okazał się być przestrzenią mocnych wyznań, czego dowodem jest historia Rachel Caring-Jenkins. Polityk po wielu miesiącach milczenia zdecydowała się wyznać, że jej mąż jest pedofilem:
Życie moje i mojego syna wywróciło się do góry nogami, gdy to odkryliśmy - mówi wspominając moment, w którym odkryła pornograficzne nagrania z udziałem dzieci na komputerze swojego męża. Stoję tu dziś, aby mówić w imieniu ofiar zbrodni, którą popełnił ktoś, kto był bardzo bliską mi osobą. Mój mąż. Do tej pory nie wypowiadałam się na ten temat tylko dlatego, że nie chciałam utrudniać policyjnego śledztwa i wpływać na postępowanie sądowe. Teraz nadszedł czas, żeby zagrać głos w imieniu pozbawionych głosu i bezbronnych, ofiar.
Posłanka wyznała też, że odkąd dokonała szokującego odkrycia, wyprowadziła się od męża i "nigdy do niego nie wróciła". Jak przyznaje, teraz chce walczyć o prawa dzieci.
Zauważyłam wstrząsające obrazy. Ich wspomnienie do dziś sprawia mi ból. Chciałabym wyjaśnić jedną rzecz. Do lutego 2016 roku nie miałam pojęcia, czym zajmuje się mój mąż. Tego samego dnia opuściłam na zawsze nasz wspólny dom i nigdy już do niego nie wróciłam. Te małe dziewczynki straciły swoją niewinność, dzieciństwo i kontrolę nad swoim losem. Nie doznałyby krzywdy, gdyby mój były mąż nie zapewniał rynku zbytu- dodała.
**Pułkownik Wojska Polskiego pedofilem?
**