Od minionego weekendu nie milkną echa głośnego zatrzymania polskiego zespołu heavymetalowego Decapitated. Muzycy zostali aresztowani w Stanach Zjednoczonych po tym jak jedna z fanek oskarżyła ich o gwałt zbiorowy. Początkowo fani wierzyli w niewinność artystów, ale relacja skrzywdzonej kobiety, którą opublikowały amerykańskie media, chyba rozwiała ich nadzieję.
Zespół zabrał głos dopiero w czwartek, publikując na Facebooku specjalny post. Podkreślono w nim, że oświadczenia zostały złożone jeszcze przed aresztowaniem, gdy nikt z grupy nie wiedział, że wydano za nią nakaz aresztowania.
Może nie jesteśmy idealnymi ludźmi, ale nie jesteśmy porywaczami, gwałcicielami ani kryminalistami. W związku z tym stanowczo zaprzeczamy zarzutom, jakie zostały nam postawione - piszą muzycy. Prosimy wszystkich, żeby powstrzymali się z osądami, bo oskarżenie nie zostało jeszcze wniesione. Pełne zeznania i dowody zostaną przedstawione w odpowiednim czasie, wierzymy w sprawiedliwy proces.
Zespół dodał także, że postanowił odwołać trwającą trasę koncertową przez wzgląd na fanów. Profile społecznościowe Decapitaded zostaną zawieszone, bo muzycy nie mogli poradzić sobie z hejtem.
Służyły jako platforma dla szkalujących i złośliwych treści - napisano. Chcemy zaznaczyć, że oświadczenia w opublikowanym raporcie policyjnym zostały złożone przed naszym aresztowaniem. W tamtej chwili żaden z członków zespołu nie był świadomy, że został wydany nakaz aresztowania.
Muzyków wsparł Nergal, który na Instagramie zaapelował o rozsądek i powstrzymanie pochopnych sądów. Adam Darski przypomniał, że kiedyś sam został aresztowany i spędził noc w rosyjskim więzieniu, mając skonfiskowany telefon. Mimo to Nergal uważa, że jeśli oskarżenia się potwierdzą, muzycy Decapitated powinni ponieść konsekwencje swojego zachowania.
Proszę, weźcie oddech, policzcie do dziesięciu zanim zaczniecie stygmatyzować i oskarżać ich publicznie, o coś, czego może nigdy nie zrobili - napisał. (...) Znam to uczucie i mogę jedynie sobie wyobrazić, jaki horror i traumę przechodzili moi bliscy i ludzie w jakiś sposób zaangażowani w moje aresztowanie w Rosji.