Angelina Jolie przeszła długą drogę, zanim zaczęła udzielać się jako ambasadorka ONZ. Gwiazda w latach 90. uchodziła za naczelną skandalistkę show biznesu, zaliczając namiętne pocałunki z własnym bratem, chwaląc się słabością do samookaleczania i nosząc fiolkę z krwią chłopaka w roli naszyjnika. Obecnie w niczym nie przypomina siebie sprzed lat i zamiast bawić się nożami, skupia się na pomocy uchodźcom i dzieciom z Kambodży.
42-latka, która kilka dni temu wróciła do pracy z okazji festiwalu filmowego w Toronto, w czwartek stawiła się w nowojorskiej siedzibie ONZ. Z okazji spotkania z sekretarzem generalnym, António Guterresem, postawiła na prostą, elegancką stylizację. Do białej koszuli dobrała brązową, ołówkową spódnicę. Rolę dodatków pełniły cieliste szpilki i bordowa torba.
Zobaczcie elegancką Angelinę w siedzibie ONZ. Ładnie wyglądała?