Waldemar Dziki i Małgorzata Foremniak w końcu zakończyli swoje nieudane małżeństwo. Nic nie stoi na przeszkodzie legalizacji ich nowych związków ze znacznie młodszymi partnerami. Możliwe zresztą, że Dzikiemu chodziło właśnie o to, by się powtórnie ożenić i prawdopodobnie to on energicznie zabrał się za sprawę rozwodu. Foremniak przez cały czas deklarowała, że jej na papierze nie zależy. Spekulowano, że wygodniej jej być mężatką, bo póki nią jest, nie musi podejmować wiążących decyzji w sprawie swojego związku ze złodziejem blokad samochodowych, Rafałem Maserakiem.
Żadne z nich nie chce się wypowiadać, jak rozwód Małgosi zmieni ich wzajemne relacje.
Nie chciałbym się wypowiadać - powiedział krótko Maserak zapytany przez Super Express, kiedy zamierza się oświadczyć.
Pewnie pierścionek zaręczynowy kupi za pieniądze kochanki. Trochę potrwa zanim na niego uzbiera z kieszonkowego.