Rogi Sarsy popularność zdobyły w 2015 roku, gdy wciąż przypominały miniaturowe snopy siana. Z czasem charakterystyczne wypustki zaczęły stawać się coraz bardziej spiczaste, aż w końcu przyjęły ostateczny kształt stożków. Ich fani w ostatnich tygodniach mogli czuć się zaniepokojeni drastycznie malejącym rozmiarem fryzury.
Sobotnie wyjście Sarsy na szczęście dowodzi, że jej rogi mają się dobrze. 28-latka pojawiła się na imprezie sponsorowanej przez popularną markę alkoholu, prezentując kształtne, pokaźne stożki pomalowane różową farbą. Na jej wyjściową stylizację składały się dżinsowe dzwony z kolorowymi piórami przy nogawkach, bluzka z siatki i jasnoróżowe futro. Sarsa tym razem zdecydowała się też wzbogacić fryzurę o sztuczne, czerwono-niebieskie doczepki.
Zobaczcie Sarsę w imprezowej stylizacji. Wygląda charyzmatycznie?