Lorde jest jedną z niewielu artystek młodego pokolenia, które skupiają się bardziej na muzyce niż na robieniu selfie. Nowozelandka, która jako 17-latka otrzymała nagrodę Grammy za utwór Royals, została obwieszczona przez Davida Bowiego "przyszłością muzyki". W rozmowie z The Guardian wyznała, że "chce być Leonardem Cohenem i Joni Mitchell".
Zobacz też: Lorde wącha kwiatki w nowej sesji
Talent Lorde jest coraz częściej doceniany przez modowe magazyny. Po sesji dla kanadyjskiego Fashion nadszedł czas na zdjęcia dla Vogue'a. Lorde na okładce australijskiej "biblii mody" wystąpiła już po raz drugi w karierze, tym razem stając przed obiektywem Nicole Bentley. Nastrojowa, dojrzała sesja została zrealizowana w Sydney, a w stylizacjach wypatrzyć można propozycje z nowej linii Calvina Kleina.
Zobaczcie Lorde na okładce Vogue'a. Jak wyszło?
**"Wykonturowana" Przetakiewicz pozuje na ściance
**