Emily Ratajkowski od dłuższego czasu próbuje umacniać swój wizerunek "poważnej modelki". Jednym z elementów jej strategii jest regularna obecność na wszystkich tygodniach mody. W tym roku modelka nie tylko zasiada w pierwszych rzędach kolejnych pokazów, ale również "pracuje" na wybiegach, a w wolnych chwilach wciela się w rolę "ikony stylu".
We wtorek zapracowanej Emily udało się zaliczyć dwie imprezy jednego dnia. Po południu pojawiła się na pokazie Diora, gdzie pozowała u boku Naomi Watts i Karlie Kloss. Wieczorem udała się natomiast na show marki Etam, gdzie chętnie wyginała się na ściance w czerwonej, satynowej sukience.
Ładnie wyglądała?
**Ratajkowski, Hudson i Cooper na sekretnym koncercie Guns'n'Roses w Los Angeles!
**