Kasia Tusk, choć stroni od pozowania na ściankach i bywaniu na celebryckich imprezach, nie odmówiła ostatnio wywiadu, w którym poruszyła nie tylko ulubione tematy związane z modą, ale chętnie opowiedziała też o swoich politycznych poglądach. Jak się okazuje, niezwykły zbieg okoliczności sprawił, że w czasie kiedy córka premiera wystąpiła na okładce Wysokich Obcasów, rozpoczęła się też promocja jej drugiej książki "zgłębiającej" tajniki fotografii. Możemy tylko zgadywać, że przy tworzeniu najnowszego "dzieła", Kasia też nie mogła spać po nocach.
Tuskówna nie ukrywa, że jej główną ambicją jest rozwój "lifestyle’wego" bloga, który prowadzi razem z przyjaciółkami. Na przestrzeni lat "blogowe imperium" Katarzyny powiększyło się o dodatkowe elementy, takie jak sygnowane jej nazwiskiem ubrania, gadżety oraz książki. Po sukcesie Elementarzu stylu, w którym córka premiera radziła co robić, aby "zawsze wyglądać z klasą", postanowiła iść za ciosem i napisać kolejną książkę. Tym razem chce nauczyć swoje czytelniczki "jak robić świetne zdjęcia".
Na premierze Make Photography Easier Kasia na własnym przykładzie mogła pokazać zgromadzonym fanom, jak "dobrze ustawić się do kadru". W środę wieczorem w warszawskiej Hali Koszyki, Tuskówna zaprezentowała nową książkę, ubrana w skromny, kremowy sweterek i czarne cygaretki, do których dobrała szpilki z kokardką. Na tę okazję 30-letnia blogerka postanowiła pomalować się mocniej niż zwykle, jednak unikała uśmiechania się do fotoreporterów.
Zachęciła Was do kupna?
**Kasia Tusk wsiada do Lexusa
**