Marta Żmuda Trzebiatowska po latach obecności na obrzeżach show biznesu chyba doszła do wniosku, że prywatność jest jednak najważniejsza. Najpierw trochę po cichu wyszła za mąż za Kamila Kulę, a gdy okazało się, że zaszła w ciążę, unikała ścianek i opowiadania o dziecku. Wygląda na to, że celebrytki powoli mądrzeją, bo podobnie zachowywała się Natalia Siwiec, chociaż akurat jej nikt o dyskrecję nie podejrzewał.
Marta urodziła trzy dni temu: Marta Żmuda-Trzebiatowska urodziła! "Marta i dziecko czują się świetnie"
Aktorka pokazała właśnie na Instagramie pierwsze zdjęcie po porodzie. Wygląda na to, że inspiracje Natalią Siwiec dotyczą nie tylko ściankowej dyskrecji, ale także o wiele bardziej poważnych spraw takich jak zdrowie noworodka. Marta pozuje bowiem z zestawem do pozyskania krwi pępowinowej, który wcześniej pokazywała już Siwiec. Idea jest szlachetna, bo krew pobrana z pępowiny jest bazą komórek macierzystych i może uratować życie dziecka.
Marta podziękowała fanom za wsparcie i podkreśliła, że chociaż nie popiera epatowania prywatnością, tym razem robi wyjątek:
Za bardzo nie lubię za dużo mówić o tym co prywatne, ale z drugiej strony są idee, projekty, działania, które koniecznie trzeba wspierać. Zdrowie i życie to dla mnie wartości bezcenne - pisze Marta. Każda mama pragnie, aby jej dziecko było szczęśliwe i uśmiechnięte, dlatego gorąco polecam Wam rozważenie pobrania i bankowania krwi pępowinowej. Ja się zdecydowałam i zabezpieczyłam krew w Polskim Banku Komórek Macierzystych, z nadzieją, że nigdy nie będziemy zmuszeni z niej skorzystać. To zwyczajnie w świecie daje mi poczucie bezpieczeństwa na przyszłość.
_
_
**Marta Żmuda Trzebiatowska o pracy, mężu i plotkach o macierzyństwie
**