Joanna Krupa długo zapewniała, że plotki o kryzysie w jej małżeństwie z biznesmanem Romainem Zago nie mają pokrycia w prawdzie. W końcu jednak musiała przyznać, że jej związek nie jest taki idealny, a między nią i „Romkiem” dochodzi do coraz częstszych kłótni i napięć.
W końcu para uznała, że dalsze próby ratowania małżeństwa nie mają sensu i zdecydowała się na rozwód. Ten musiał przebiec wyjątkowo gładko, bo Dżoana pochwaliła się nawet zrobionym w sądzie selfie z mężem.
Samotność najwyraźniej nie za bardzo jej doskwiera, o czym świadczyć mogą ostatnie zdjęcia Krupy z Los Angeles.
Paparazzi przyłapali Dżoanę pod modną przez gwiazdy różnej wielkości restauracją Craig’s w Zachodnim Hollywood. Ubrana w obcisły czarny kombinezon, bawiła się tam z koleżankami.
Choć tym razem Joasi nie towarzyszył jej nowy "przyjaciel", Nico Santucci, to chyba i tak nieźle się bawiła, bo z restauracji wyszła trochę "zmęczona".
Życie rozwódki jej służy?
**Krupa o ślubie siostry i wieczorze panieńskim: To była wild night!
**