Choć Salma Hayek wydaje tysiące dolarów na ubrania i dodatki, jej modowe wybory budzą raczej mieszane uczucia. 51-latka realizuje swoją pasję do mody, regularnie pojawiając się na tygodniach mody, lansując się na "fashionistkę" i znawczynię trendów. Niestety, choć Salma chętnie ogląda nowe kolekcje, wciąż wierna jest bogato zdobionym i obcisłym projektom Gucci.
Aktorki nie mogło zabraknąć również w Paryżu, gdzie od tygodnia trwa fashion week. Gwiazda pojawiła się na pokazie Altuzarra, a do zdjęć pozowała z mężęm, Francois-Henri Pinault i szefową amerykańskiego Vogue'a, Anną Wintour. Tym razem Salma powstrzymała się od prezentowania dekoltu i postawiła na różowy garnitur i kremową koszulę. Największą uwagę przyciągał jednak kolor włosów Hayek, która na swoje brązowe włosy założyła blond perukę, a na Instagramie pokazała proces swojej metamorfozy.
Do twarzy jej w blondzie?
**Doda w peruce idzie do kina z Tomkiem Lubertem
**