Życie uczuciowe Edyty Górniak od początku jej kariery było bardzo burzliwe. W latach 90-tych ubiegłego wieku media rozpisywały się o jej kolejnych romansach, m.in. z Piotrem Kraśko, Piotrem Gembarowskim czy Dariuszem Kordkiem. Gdy wreszcie gwiazda ulokowała uczucia w, z pozoru skromnym i stroniącym od mediów Dariuszu Krupie wydawało się, że diwa ma szansę się ustatkować. Niestety, po jakimś czasie muzyk polubił brylowanie na ściankach i kokainę, co skończyło się dla niego tragicznie. Po rozwodzie z Krupą, Edyta próbowała ułożyć sobie życie u boku statecznego prawnika, Piotra Schramma, jednak i z nim nie było jej po drodze. Wreszcie nawet Allanek zaczął prosić mamę, aby w końcu znalazła sobie kogoś na stałe. Okazja nadarzyła się po przeprowadzce do Los Angeles, gdzie piosenkarka poznała znacznie młodszego od siebie aktora o imieniu William.
Gwiazda nie wyciągnęła jednak chyba wniosków z poprzednich rozczarowań, bo szybko zaczęła epatować zdjęciami z nowym kochankiem i opowiadać o nim w wywiadach. Zapędziła się nawet do tego stopnia, że wyznała, że nie wyklucza... ponownego zamążpójścia.
Przypomnijmy: Górniak czeka na oświadczyny? "Wyraźnie wyczuwa, że jej kowboj chciałby wejść w nowy etap"
Szybko jednak pożałowała swoich słów, bo William okazał się nie tak idealny, jak sobie wyobrażała. Edyta nie byłaby sobą, gdyby nie ogłosiła tego całemu światu za pośrednictwem Instagrama. Zrobiła to oczywiście w swoim stylu - zawiłym, "uduchowionym" wpisem z pełną goryczy puentą. Poprosiła w nim Boga, żeby "już nigdy nie zsyłał jej miłości", bo "ma już dość".
Najwyraźniej Edyta nabrała już wprawy w radzeniu sobie z rozczarowaniami miłosnymi, bo tym razem dość szybko się pozbierała. Jej dzisiejszy wpis zawiera nutę optymizmu - sugeruje bowiem, że Górniak nie sypia już z Williamem, ale dzięki temu może zacznie nagrywać nowe piosenki.
Pewnego ranka, kiedy obudziłam się sama, uświadomiłam sobie, że na końcu tej podróży, jedyną prawdziwą rzeczą będzie muzyka. Jak mogłam tego nie przyjąć? - pyta filozoficznie.
Do wpisu artystka dołączyła wideo ze studia, na którym przejmująco wykonuje utwór Wicked Game o skomplikowanej i toksycznej miłości. Jeżeli rozstanie z chłopakiem ma sprawić, że piosenkarka nagra w końcu jakąś płytę, to może fani powinni mu... podziękować?
**Górniak w asyście ochroniarzy promuje lakiery do paznokci
**