Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kinga Rusin zwierza się w "Vivie": "Matka mojego ojca była zakonnicą"

213
Podziel się:

"Była absolutnie oddana Bogu" - mówi przejęta, zapewniając, że to dzięki temu ma siłę, by "radzić sobie z rzeczywistością"...

Kinga Rusin zwierza się w "Vivie": "Matka mojego ojca była zakonnicą"

Kinga Rusin udzieliła właśnie bardzo szczerego i intymnego wywiadu magazynowi Viva, dzięki któremu znalazła się na jego okładce. Rozmowa została zobrazowana pięknymi zdjęciami uśmiechniętej i zadowolonej dziennikarki, która pozuje z psem swojej córki, w pozycji leżącej na kanapie, a także siedząc na biurku w czarnym kombinezonie z wzrokiem skierowanym w dal.

Rusin niejednokrotnie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych głośno mówiła o swoich poglądach i z aprobatą wyrażała się o konieczności przyjmowania uchodźców do Polski, co kończyło się zagorzałą dyskusją i często przykrymi słowami kierowanymi w jej stronę. Zapytana o to, czy nie boi się, że utożsamianie się z poglądami opozycji i zaangazowanie w politykę zaszkodzi jej karierze, odpowiedziała dość ostro:

Nie jestem podstawką pod mikrofon. Nie wynajęto mnie, żebym stała i się uśmiechała. Moi szefowie wiedzą jakie mam poglądy i się z nimi nie kryję. Nagle mam się zamknąć? - zapytała.

Dziennikarz postanowił kontynuować wątek i zaznaczył, że publiczne wygłaszanie swoich poglądów przy posiadaniu tak szerokiego grona odbiorców to nie lada wyzwanie i oznaka wielkiej odwagi. Kinga przyznała mu rację i zdradziła źródło swojej siły. Oczywiście wywiad w Vivie nie byłby kompletny, gdyby dotyczył tylko polityki, bo pozowanie z psem na kanapie znacznie bardziej pasuje do prywatnych zwierzeń. Kinga szybko przeszła więc do właściwego wątku rodzinnych perypetii:

Przerażające, ale dużo ludzi boi się mówić co myśli, ja tak nie potrafię. (...) Cieszę się, że udało mi się wciągnąć w to Anję Rubik. Pokazuje, że można być w świecie mody i nie podniecać się jedynie lakierem do paznokci - chwaliła supermodelkę. Kobiety w mojej rodzinie musiały radzić sobie z trudną rzeczywistością. Matka mojego ojca była zakonnicą. W Grodnie pracowała w szpitalu, była w nowicjacie absolutnie oddana Bogu. Gdy w czasie wojny przyszly bolszewicy, zapanował okrutny głód i potworne okrucieństwo. Tym nowicjatkom powiedziano, że jeżeli jakiś mężczyzna otoczy je opieką i ochroni, to powinny wyjść za mąż. Małżeństwo moich dziadków nie było z miłości, bardziej z rosądku - zwierzyła się.

Moja babcia z tego co pamiętam, bo nie miałam po rozwodzie rodziców z nią dużego kontaktu, była osobą uśmiechniętą, totalnie pogodzoną z ciężkim losem. Rodzinę przesiedlono do Ełku. Ojciec miał osiem lat, poszedł do szkoły, w klasie byli przesiedleńcy i dorośli mężczyźni po wojsku. Musiał nauczyć się palić i być twardy, żeby przeżyć. Później skończył studia i został dyrekterom w wielu państwowych firmach.

Kinga skromnie przyznała, że odziedziczyła po ojcu charakter i choć wychowywała ją matka, to ojciec wywarł na niej mocne piętno.

Faktycznie ją podziwiacie?

**Kossakowski o Rusin: "Ona chyba mnie lubi. Jest wzorem profesjonalizmu"

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(213)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
nowicjat nie oznacza, że była zakonnicą to pierwszy rok w zakonie na próbę, bez zobowiązań, bez składania ślubów.
gość
7 lat temu
a ten wywiad powstał po to by ją podziwiać? fakt, podziwiam ją bo pozbierała się po tym co zrobił jej mąż i "przyjaciółka"
Zola
7 lat temu
Każdy z naszego pokolenia ma bardziej lub mniej dramatycznä historię swojej rodziny. Ale nie wszystko jest na sprzedaż......
gość
7 lat temu
hahaha hooooj to kogo obchodzi !!!!!! smieszne do bolu....budowanie pru tej pani na lamach brukowca...nie no slabo slabo i jeszcze raz nudno
gość
7 lat temu
Czy dla tych durnych celebrytów istnieje granica głupoty, do której posuwają się w swoich wypowiedziach, czy jest im wszystko jedno, co klepią? Bo mi wygląda, że im wszystko jedno...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (213)
gość
7 lat temu
Ale Czaruś jest śliczny, Ja mam równie śliczną czarną kocicę.
alibi
7 lat temu
znowu dzidzia piernik wypucowali,wygladzili co to za przyjmenosc tak oszukiwac......rzeczywistosc jest tragiczna stara dzidzia piernik,dlaczego lisowej nigdzie nia ma ,bo ma klase kocha liska i o to chodzi ,a ta cale zycie byla soba zainteresowana, wiec ma to co ma pieniadze i pustka
alibi
7 lat temu
znowu dzidzia piernik wypucowali,wygladzili co to za przyjmenosc tak oszukiwac......rzeczywistosc jest tragiczna stara dzidzia piernik,dlaczego lisowej nigdzie nia ma ,bo ma klase kocha liska i o to chodzi ,a ta cale zycie byla soba zainteresowana, wiec ma to co ma pieniadze i pustka
alibi
7 lat temu
znowu dzidzia piernik wypucowali,wygladzili co to za przyjmenosc tak oszukiwac......rzeczywistosc jest tragiczna stara dzidzia piernik,dlaczego lisowej nigdzie nia ma ,bo ma klase kocha liska i o to chodzi ,a ta cale zycie byla soba zainteresowana, wiec ma to co ma pieniadze i pustka
marcelina
7 lat temu
sluchaj......nie masz faceta ,i sie nudzisz,chyba nie chcesz mi powiedziec ze kujawa jest twoim facetem, wyglada jakby kochal inaczej ,lisek zostawil mega przystojny to wariujesz,czy szukasz meza ,,,,,za pozno
aleks
7 lat temu
pies ladny jest...o rusin wszystko zostalo p[owiedziane.nie bede sie p[owtarzal
gość
7 lat temu
a ojciec kim był ?
gość
7 lat temu
chyba tu coś nie pykło :D "matka mojego ojca była zakonnicą" :D heheh a ojciec mojej matki był księdzem? posikam się zaraz :) bez kitu :)
gość
7 lat temu
jakie brudy rusin jeszcze wyciagniesz,stara a g****a
gość
7 lat temu
mam ją dalego w d..... i zygam juz jej obecnoscia i glupkowatoscia - neich wyjedzie na kolejne wakacje bdzie spokoj
gość
7 lat temu
Nie podziwiałam tej pani wcześniej i po wywiadzie też nie.
gość
7 lat temu
Kinga, przecież ty jesteś krzyżówką wyżła z cukrówką, więc jak matka twojego starego mogła być zakonnicą ? A po za tym była wtedy w nowicjacie, więc nie była jeszcze zakonnicą bo nie złożyła ślubów, ale skąd ty to możesz wiedzieć pustaku z parciem na szkło. Ale im więcej sensacji tym lepiej, prawda ? T**a dzida !
adam40
7 lat temu
niedługo w swoich zwierzeniach przyzna ,że jej ojciec był Marsjaninem...
Gośćulla
7 lat temu
Już niewie jak się promować co jeszcze wyciągnąć z życia co kogo to obchodzi aby tylko była na świeczniku co niektórym to się w d****h poprzewracało żygnac idzie
...
Następna strona