Choć Melanie Griffith dawno nie zagrała w żadnym kinowym hicie, wciąż jest jedną z najpopularniejszych gwiazd Hollywood. Aktorka nie cieszyła się jednak ostatnio najlepszą passą - przez długi czas zmagała się z uzależnieniami, a mijającą urodę próbowała ratować zabiegami medycyny estetycznej. Ostatnio okazało się też, że wykryto u niej nowotwór.
Wygląda na to, że 60-latka czuje się już lepiej, bo w niedzielę pojawiła się na gali Annual CineFashion Film Awards w Hollywood, na której bawiła się między innymi Joanna Krupa. Melanie na ściance pozowała w czarnej, koronkowej sukni, uśmiechając się do fotografów.
Wraca do formy?
**Wędzikowska o pracy w telewizji: "Dostałam obuchem w łeb"
**
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.