Radek Majdan świetnie się bawił z kolegami w Mielnie, tuż przed pobiciem i skopaniem policjantów. Nasz czytelnik zrobił im fotkę w sklepie, gdy kupowali alkohol. Przebranego w halloweenową maskę Radzia można poznać po charakterystycznym tatuażu na lewej piersi.
I pomysleć, że tak miło się dzień zaczął... Pili, pili i pobili.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.