Rihanna ostatnio chętniej niż muzyką zajmuje się swoją karierą trendsetterki. Po "własnej" kolekcji ubrań przyszedł czas na autorską linię kosmetyków, której premierę gwiazda zaplanowała na kolejne tygodnie mody. Rozświetlacze i błyszczyki od Fenty Beuty promowała w Nowym Jorku, Londynie i Paryżu, pozując w workach i z zasznurowaną łydką.
Tymczasem tabloidy bardziej niż biznesowym rozwojem zajmują się prywatnym życiem gwiazdy i jej figurą, skrzętnie odnotowując każdy kolejny przybywający jej kilogram. Podobno RiRi zmaga się z uzależnieniem od marihuany, po której "je jak opętana".
Dwa dni temu celebrytka pojawiła się na konferencji Vogue's Forces of Fashion w Nowym Jorku, prezentując się w stylizacji, która znów wywołała falę publicznej dyskusji na temat jej wagi. RiRi postawiła na granatowy komplet z najnowszej kolekcji Toma Forda: kozaki, kurtkę i mini spódniczkę, odsłaniającą jej dorodne uda.
Zobacz też: "Czy Rihanna sprawi, że BYCIE GRUBĄ stanie się hitem wśród trendów?" Piosenkarka odpowiada...
**Rihanna w serialu "Bates Motel"
**