Większość znanych par ucieka w odległe miejsce i bierze ślub pośród najbliższej rodziny i przyjaciół. Beyonce Knowles i Jay-Z również pobrali się w wielkiej tajemnicy. Oczywiście informacja przedostała się do mediów i wiadomo, że gwiazdorzy powiedzieli sobie sakramentalne „tak” trzy miesiące temu w Nowym Jorku. Do tej pory żadne z nich nie przyznało się publicznie do małżeństwa. W wywiadzie dla magazynu Star Jay-Z tłumaczył, dlaczego postanowili nie wypowiadać się na ten temat:
Po prostu uważamy, że rzeczy tego typu należy zachować w tajemnicy. Trzeba mieć coś, co jest święte dla ciebie i dla twoich bliskich. Media odbierają nam całą prywatność. Dzięki temu, że nie potwierdzamy aktu małżeństwa, mamy też więcej swobody. Po ślubie wiele osób zaczęłoby nas traktować inaczej, a my chcemy, aby było tak, jak zawsze.
Magazyn Star twierdzi, że Beyonce i Jay-Z to jedni z najsłynniejszych swingersów w Hollywood. Nie potwierdzając informacji o małżeństwie, będą mogli kontynuować dawny tryb życia bez krytyki ze strony mediów.
Naszym zdaniem chcą po prostu przyciągnąć zainteresowanie gazet i telewizji. Jeszcze przez długie miesiące tabloidy będą się rozpisywać, czy faktycznie wzięli ślub. To się nazywa rozgłos tanim kosztem.